10:00 - 20 Lis 2019
Image by Steve KnutsonSłuchając i czytając napływające wiadomości gospodarcze ze świata zacząłem się zastanawiać...
Czy w 2020 roku czeka nas kryzys gospodarczy? Jakie są symptomy nadchodzącego kryzysu? Czy mogę się na niego jakoś przygotować?
Jak zwykle zdania ekspertów są podzielone, jednakże duża część analityków wskazuje na te same symptomy nadchodzącego kryzysu gospodarczego. Są to wojny handlowe np. na polu USA-Chiny, Brexit i wyższe oprocentowanie dwuletnich obligacji USA niż dziesięcioletnich. Przeanalizowałem każdy z symptomów.
Czy wojna handlowa USA-Chiny wpływa na gospodarki innych krajów?
Już w trakcie swojej kampanii prezydenckiej Donald Trump zapowiadał narzucenie cła na towary importowane z Chin. Miała to być kara za domniemaną kradzież własności intelektualnej tj. wytwarzanie podrobionych produktów, pirackiego oprogramowania czy kradzież tajemnic handlowych.
W marcu 2018 roku spełnił swoją obietnicę. Cło zaczepnie zostało nałożone na stal i aluminium. Chiny odpowiedziały nałożeniem cła na ponad 100 produktów importowanych z USA.
Następnie 3 kwietnia 2018 Trump narzucił 25-procentowe cła na ponad 1300 chińskich towarów. Chiny odpowiedziały podobnym ruchem. Napięcie pomiędzy tymi dwoma mocarstwami potwierdza fakt, że Chiny zrobiły to już następnego dnia.
Oficjalnie i USA i Chiny mówią, że nie chcą wojny handlowej.
Opórcz Chin, na cenzurowanym znalazły się też inne kraje, w tym kraje UE i Kanada.
Nasuwa się pytanie. Dlaczego spór handlowy pomiędzy USA i Chinami ma jakikolwiek wpływ na inne kraje? Na przykład, ewentualny spór Polski z Litwą ma marginalne znaczenie, lecz gdy kłócą się dwie najpotężniejsze gospodarki na świecie ma to znaczny wpływ na cały świat. Rozmiar i zasięg tego wpływu nieco przybliżają nam kwoty o jakie chodzi.
Pierwszy ruch Stanów Zjednoczonych narzucał cło na towary o wartości 50 milliardów dolarów rocznie. Bezzwłoczna akcja odwetowa Chin wyrównała zaczepkę – narzucili oni cło na towary wartości 50 mld USD.
Cło, jako narzędzie sterowania rynkiem, ma za zadanie zmusić lokalnych importerów do zaprzestania importu i nabywania towarów u krajowych producentów. Przetasowuje to łańcuchy dostaw tych krajów, a także wszystkich z nimi powiązanych jak np. kraje produkujące podzespoły. Oczywiście amerykańscy przedsiębiorcy nie są z tego powodu zadowoleni.
Czy wojna handlowa USA-Chiny wpływa na Polskę?
Największym partnerem handlowym Polski są Niemcy. Te z kolei w przeciwieństwie do USA i większości krajów UE eksportują do Chin więcej niż importują. Spowolnienie gospodarcze wywołane narzuconym przez USA cłem wpływa zatem na chiński import z Niemiec. Importowane są głównie samochody, które jak i wiele innych towarów są częściowo produkowane w Polsce.
Oceniam więc, że wpływ wojny handlowej USA-Chiny na Polskę jest marginalny. Oczywiście Polacy pracujący dla niemieckich firm eksportujących do Chin mogą ucierpieć.
Jaki wpływ na kryzys może mieć Brexit?
Brexit czyli wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może także mieć wpływ na wywołanie kryzysu. Dziś (Listopad 2019) ciągle nie wiemy czy wyjście z UE będzie brutalne czy łagodne. Brutalne to takie w którym Wielka Brytania nie zachowa relacji handlowych z Unią Europejską. Miałoby to wpływ na wszystkie firmy chcące importować z Wielkiej Brytanii lub do niej eksportować. Ewentualne cła mogą wywołać spowolnienie.
Wielka Brytania jest piątą największą gospodarką na świecie wg PKB. W Europie wyprzedzają ją tylko Niemcy. Wyjście drugiej gospodarki z Unii ma więc znaczny wpływ na całą Wspólnotę. Smaczku dodaje fakt, że obie strony ciągle nie mogą się dogadać co do warunków Brexitu.
Dlaczego 2-letnie obligacje USA są wyżej oprocentowane niż 10-letnie?
Obligacja to dłużny papier wartościowy. Oznacza to, że kupując obligację od państwa tak naprawdę pożyczasz państwu swoje pieniądze na pewien czas. Państwo ma więc u ciebie dług. W zamian za to oferuje ci zarobek w postaci procentu od kwoty obligacji. Oczywistym jest, że im na dłużej rozstajesz się z kapitałem, tym bardziej narażasz się na czynniki które zagrażają jego zwrotowi. Dlatego w "zdrowej" gospodarce na im dłuższy okres pożyczasz swoje pieniądze, tym na większy procent możesz liczyć.
W tym miejscu trzeba też rozróżnić 2 typy oprocentowania: stałe i zmienne. Te drugie jest zależne od warunków rynkowych. I to właśnie 2-letnie obligacje skarbowe USA na zmiennym oprocentowaniu są teraz wyżej cenione niż obligacje 10-letnie, czyli nastąpiło tak zwane odwrócenie krzywej rentowności. Co to oznacza?
Oznacza to, że inwestorzy spodziewają się spowolnienia gospodarczego. Takie spowolnienie wymusi na FED obniżenie stóp procentowych, by gospodarka znów zaczęła się kręcić, a te z kolei spowodują spadek oprocentowania obligacji USA.
Odwrócenie krzywej rentowności poprzedziło wszystkie spowolnienia gospodarcze (recesje) USA od lat 50. dwudziestego wieku. Jest więc duża szansa, że będzie tak i tym razem.
Jak przygotować się na kryzys?
Spłać długi
Jeśli posiadasz kredyty które wymagają od ciebie comiesięcznych wpłat, pozbądź się ich w czasach dobrobytu. Rata kredytowa bardziej się teraz przyda tobie, tym bardziej jeśli wzrosną, stopy procentowe a twój kredyt jest na stopie zmiennej (opartej o WIBOR). Straty banku z tytułu wzrostu stóp będą rekompensować spłacający kredyty.
Oszczędzaj
Zbuduj poduszkę finansową, która w razie utraty pracy pozwoli ci przetrwać kilka miesięcy. Obliczając wysokość potrzebnej poduszki weź pod uwagę miesięczne koszty utrzymania twojej rodziny, raty kredytów, a także koszty stałe bez których będziesz mógł się obyć.
Zabezpiecz swoje oszczędności
Niestety pieniądze zbierane w skarpecie są narażone na inflację, czyli spadek wartości nabywczej pieniądza. Oznacza to, że za dzisiejsze 100zł kupisz mniej produktów niż za to samo 100zł za pięć lat.
Co z pieniędzmi zbieranymi na lokacie? Lokata rekompensuje przecież stratę wartości przez inflację. Naraża cię jednak na niezależne od ciebie czynniki rynkowe np. bankructwo banku albo nawet upadek całego systemu bankowego. Warto przypomnieć sytuację Cypru z roku 2013, gdzie upadek Banku Laiki i restrukturyzacja Bank of Cyprus wymusiła zagrabienie ok. 48% niezabezpieczonych oszczędności cypryjczyków znajdujących się w tych bankach, na rzecz ratowania bankrutującego kraju. Zanim jednak do tego doszło, wypłaty z bankomatów były ograniczone do 100 Euro dziennie. Ludzie nie dostali nawet szansy ochrony się przed grabieżą.
Wróćmy jeszcze do tego, co to znaczy "niezabezpieczonych"? Oszczędności do kwoty 100 tys. Euro są zabezpieczone np. w Polsce robi to Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Oszczędności powyżej 100 tys. Euro mogą być w majestacie prawa skonfiskowane na rzecz ratowania upadającego banku.
Od wieków najlepszym sposobem na zamrożenie siły nabywczej oszczędności jest zakup złota fizycznego. Zalety używania złota:
- Złoto nie psuje się, zakopane w ziemi na 100 lat nie straci swoich właściwości.
- Złoto ma ograniczoną podaż tj. jest go na świecie skończona ilość, w przeciwieństwie do banknotów które można drukować bez granic, dopisując kolejne zera.
- Złoto jest najpowszechniejszą walutą na świecie. Możesz je wymienić w dowolnym kraju na lokalną walutę.
- Jesteś odporny na decyzję rządów, banków centralnych, ich upadki, paraliż systemów płatniczych. Złoto jest niezależne od systemu finansowego.
Złoto to nie tylko sztabki
Myśląc o złocie, większość ludzi ma w głowie obrazki z filmów, gdzie gangsterzy rabując bank wynoszą kilkukilogramowe sztaby złota.
Złoto w tak dużej sztabce jest problematyczne. Przede wszystkim trudniej je ukryć, ale jeśli już dojdzie do sprzedaży to trudniej stwierdzić autentyczność sztabki.
Z pomocą przychodzą monety inwestycyjne. Kupując najpopularniejsze monety w popularnych rozmiarach jesteśmy w stanie jeszcze lepiej się zabezpieczyć. Złoto w takiej postaci jest bardziej podzielne i lepiej zabezpieczone przed fałszowaniem ponieważ kupujący najpewniej zna monetę i potrafi na miejscu ocenić jej autentyczność.